Co prawda skody już nie mam , ale wąsy i kapelusz pozostał
Za co cenicie swoją Skodę i czy macie wąsy? :)
Zwiń
X
-
W 2007 roku z racji paliwożerności Nissana Almery N 16 (1,5 benzyna) oraz małego bagażnika wyruszyłem na poszukiwania Octavii. Z ogłoszeń, z giełdy przejrzałem ponad 20 aut-wszystkie albo ulepy cofki licznika, więc bez kapelusza, grabi, wąsów itp atrybutów poszedłem do salonu Skody, celem nabycia nowego auta.
Autko dobija do 200kkm i trzyma się dobrze
Pamiętam teksty paru kumpli nt: "chłopie, za 60 tys miałbyś taką Beemę a ty kupiłeś Skodę dla emerytów" ;-) Ale ja kupiłem NOWE i bardzo funkcjonalne auto. Jeżdżenie BMW w soboty pod dyskoteki mnie nie kręci już ;-) choć w połowie lat 90 miałem pierwszą w Ol nie Hondę CRX Wtedy byłem jednak młody
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez ketivvSkoda - jak dla mnie największą jej zaletą jest fakt, że człowiek wtapia się w tłum i zdecydowana większość nie zwraca na to auto uwagi (taka czapka niewidka)
Skoda to przede wszystkim taki cichociemny, dlatego tez to auto nabylem, nie wzbudza zazdrosci 8)
Komentarz
-
-
Moja obecna skoda jest moja 3 skodą w historii mojej motoryzacyjnej kariery,dlaczego skoda,ot dobra jakość za rozsądne pieniądze.Przed dwoma octaviami miałem fabię,którą,też miło wspominam. Octavia I w mojej subiektywnej ocenie była i jest mega plastikowa i tandetna w środku i gdyby nie niższa cena przy zakupie od innych marek,pewnie nie zdecydował bym się na skodę, przy kupnie OII, już miałem troszkę dylematu, ponieważ za niewiele większe pieniądze mogłem mieć VW passata, ale wygrało jednak przyzwyczajenie do marki, no i do ASO, w którym serwisowałem swoje 2 poprzednie skody. Żadna z moich 3 skodzinek, nigdy mnie nie zawiodła(nie wracałem na lawecie do domu). Robiłem w nich tylko sprawy eksploatacyjne, no i delikatne modzenie. Czasami zastanawiam się jakie będzie moje następne auto i mimo tego,iż zaczynają mi się podobać wykosmiczone francuzy, to i tak pewnie wybór padnie na skodę. Z racji jazdy skodami,dostałem na urodziny od przyjaciół piękny słomkowy kapelusz, wąsów z racji,iż nie lubię zarostu i resztek jedzenia na twarzy, nie posiadam
Komentarz
-
-
Za co cenię?
Jakoś dobrze mi się nią jeździło- prowadzenie. I ilość miejsca z tyłu i bagażnik. No i zawsze wróciła o własnych (choć czasami słabszych) siłach.
Poza w/w to jej nie cenię specjalnie wyżej niż innych bo to było zwykłe jeździdło, stosunkowo głośne kosztowne w dłuższej eksploatacji (pewnie inaczej byłoby gdybym miał je od nowości a nie używkę).
A Polak jest wpatrzony w skodę bo niewątpliwie ma użytkowe zalety duże, ma w miarę sensowną cenę (albo i okazyjną czasami niektóre wersje zwłaszcza na końcu produkcji) ale przede wszystkim skoda zawdzięcza swój sukces uwielbieniu Polaków do trwałej, solidnej niemieckiej motoryzacji spod znaku VW/Audi. Co jest dziś już tylko MITEM. Ale na micie można też dobrze wyjść. Jak widać. Ja marki skoda dziś nie cenię/nie ufam , gdybym cenił byłbym jej wierny.
Po mojej mam mieszane uczucia. W każdym razie drugi raz dobrowolnie dwójki z BXE bym nie kupił.
No to jechać po mnie teraz
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez BADYLAlonzo_, nie chcę się czepiać, a tym bardziej po nikim jechać, ale moim zdaniem nie zrozumiałeś dokladnie treści tematu :P
Pytanie takie, że w zasadzie tu piszemy tyko plusy z dodatkowym profilem własnej osoby (wąsy, lata, kapelusz itd).
No to napisałem w pierwszym zdaniu plusy, bo zalety pewne są. Ale że jak zawsze medal ma dwie strony a ja jestem szczery chłopak, napisałem jak jest/było. To musi być razem. Tak jak było w tym samochodzie. Najwyżej moderator całość wytnie
I uzupełniam profil:
- wąsów brak,
- kapelusza brak,
- lata - jak w profilu z boku - 37 - młody jestem
- jeżdżę (ale bez rodziny) -sam dość szybko, prawo jazdy ABCE od 20/18 lat posiadam- z kilkuletnią praktyką na ciężarówkach.
Nie pasuje do tego profilu i może dlatego oceniam jak oceniam :wink:
Komentarz
-
-
obecne auto jest moją druga skodą. Wcześniej posiadałem skodę fabię kombi z której byłem baardzo zadowolony.Fabia miała jedną wadę tj. brak mocy :shock: 1.2.12V to było ciut za mało :P .
Za co cenię octavię...przede wszystkim za wygląd ponieważ octavia spodobała mnie się od samego początku tj. od momentu debiutu na rynku w 2004 roku Za co jeszcze...za wygodę ilość miejsca tak w przestrzeni pasażerskiej jak i bagażowej.Za to, że spełnia moje oczekiwania dot. wyposażenia i mocy silnika. Za to, że jest oszczędny i daje mi wiele frajdy z jazdy!.
Przyznam się jednak, że moje serce ciut mocniej bije do OOOO niemniej jednak kupując obecne auto nie zdecydowałem się by kupić audi dokładnie A4. Górę wziął rozsądek na który składało się to, że octavia była młodsza o 2 lata miała ten sam silnik i podobne wyposażenie więc pomyślałem sobie....OCTAVIA to jest to czego potrzebuję! I jestem veery happy, że ją mam
ps. wąsów brak 8)
Komentarz
-
-
To moja druga Skoda. Pierwszą była Fabia II Combi. Padło na Octavię z bardzo prostych powodów. Poprzednia Skoda mnie nie zawiodła ani razu, spadek wartości na Skodach jest o wiele mniejszy niz na porównywalnych markach typu Fiat czy koreańce :szeroki_usmiech, poza tym Octavia jak na swoją klase jest jedna z najbardziej obszernych aut i wygodnych a że ja przyzwyczajony do dużych aut (rodzice zawsze mieli duże auta) to dlatego Octavia. Dodatkowym atutem była możliwośc LPG ponieważ rocznie robię ponad 20 tys.
Nie mam wąsów, nie jestem niedzielny kierowca i mam poniżej 50
PIS to kretyni
Komentarz
-
-
To teraz ja
Od 1994 r. to moja 6 Skoda w tym aktualnie trzecia Octa (OI 1.6AKL, OII 1.9BXE i teraz 1.4CAXA). Przed Octami były :120L, Forman 1.3 i Fela 1.6.
Dlaczego trzymam się kurczowo tej marki? W rodzinie od zawsze jak pamiętam miałem kontakt z tą marką (brat mamy już od ~1985 do ~1990 pracował u pepików i miał szereg Skód (w sumie ~12) i moje pierwsze doświadczenia motoryzacyjne były z nim związane.
Teraz wujas od wielu lat ma sklep z częściami Skody i warsztat grupy VAG (teraz sam ma 4 Skody, w rodzinie jest około 10 sztuk) a ja mieszkam tam gdzie on.
Argumentem nie do podważenia jest to, że robociznę przy moich autach miałem w sumie za total free - w ramach wzajemnej pomocy "rodzinnej" nie mówiąc o cenach hurtowych bez marży za części.
Pracowałem tez w u niego w sklepie jakiś czas w trakcie studiów i też wiele się się nauczyłem.
Niskie koszty eksploatacji i relatywnie niska cena zakupu do jakości/wyposażenia - to chyba przeważa u mnie przy każdym kolejnym zakupie. W sumie się przyzwyczaiłem do tej marki.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez orzel720Niskie koszty eksploatacji i relatywnie niska cena zakupu do jakości/wyposażenia
Komentarz
-
-
Moja Octa to moja 4 Skoda - wcześniej 2 x 105, Felicia combi 1.3 i teraz Octavia. Skodzinami od zawsze mi się bardzo dobrze jeździło - już 105 podróżowały na wakacje do Chorwacji, czy do rodziny w Niemczech - i zawsze dzielnie przywoziły mnie do domu. Na pewno przywiązanie do marki jest (wiem gdzie co kupić, gdzie do mechanika pojechać...) i duży sentyment. Octa od zawsze mi się podobała i była niejako marzeniem skodziarza jeżdżącego starszymi modelami. Do tego dochodzą stosunkowo niskie koszty eksploatacji - i jak przedmówcy piszą (co ważne szczególnie od ostatnich lat - po powiększeniu rodziny) to dobry kawał auta za dość rozsądne pieniądze. Pewnie następna też będzie skoda...
A biorąc pod uwagę wymieniony profil - to wąsy akurat mam - ale za to do 50 jeszcze mi ciut brakuje
Komentarz
-
-
Wiek skonczone 30lat zonaty 2ka dzieci brodka i wasy wkolo ust jakbyco
O1 to druga wrona w czasie mojej kariery kierowcy pierwsz to fela 1,3 mpi + lpg kombiak troche przygod bylo ale tanich i szybkich w naprawch i zwasze POD DOMEM nigdy w trasie ogolnie woz pancerny dla poczatkujacych (mialbyc ford escort ale byl dzwon po pol roku jezdzenia) bylo tez audi 80 ale zacne i kochane b2 z 81r 1,6diesel bez turbo (serce mnie boli dalej ze sprzedalem ale zone kocham bardziej od auta) teraz mam jak pisalem O1 slx z 2000r za niecale 9tys pln z 2litrowym motorkiem dolozylem do niej jakies 3,1tys pln (instalacja LPG+hak+czujniki) na powrocie w dniu zakupu kamien zmusil mnie do wymiany szyby teraz padla lambda ogolnie duze wygodne autko i przedeszystkim kombi
Prosta konstrukcja wiec kazdy Wiesiek czy Mietek w garazu za rogiem zrobia paodstawowe naprawy i nie jeden DRESIK w swym pasku b5 czy beemce z poczatku lat 90 juz sie zdziwil ze duze ciezkie auto emerytowoz go obiezdza bez mydla
Najbardziej mnie cieszy CLIMATRONIC bo tego mi latem brakowalo w audiolce
Zdziwilo mnie to ze wymiana tylnej szyby (pytalem z ciekawosci) kosztuje 2razy wiecej od przedniej (koszt szyby+wymiana)
Komentarz
-
-
sparrov, Jest to moja pierwsza Skoda. Kupiłem ją bo potrzebowałem dużego auta za rozsądne pieniądze. Myślę, że Octawia spełniła te warunki. Wąsów nie mam kapelusza nie noszę do 50 - tki jeszcze trochę mi brakuje :wink: Zawalidrogą mimo 102 "kucy" w moim aucie też nie jestem. :szeroki_usmiech
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez rafikimaly2st, droższa jest pewnie dlatego, że tylna jest podgrzewana
A i zapomnialem wybor octavii byl swiadomym wyborem auta rodzinnego/mini dostawczaka dla biznesu zony
Komentarz
-
-
Pierwszą OI kupiłem, bo mi się podobała była w dieslu a, że dużo jeździłem to odwdzięczyła się ekonomią i bezawaryjnością.Drugą OI kupiłem bo, nadal mi się podobała była w benzynie(75KM) a, że zacząłem zdecydowanie mniej jeździć to diesla bym zamęczył.Trzecią kupiłem O2 w benzynie (102KM) bo, taki był plan i myślałem, że będzie nadal tak solidnym samochodem jak dwie poprzednie i tu trochę się zawiodłem, ale myślę, że jak ją doprowadzę do kultury to też odwdzięczy się bezawaryjnością
Wąsów i kapelusza
- brakMarcin
My ©koda is fantastic
Komentarz
-
-
Pierwszą Skodą u mnie była Skoda Felicja z 98 roku. Jako że wtedy przesiedliśmy się z Malucha to Felicja była jak samochód klasy C. Użytkowany był przez moją mamę przez 4 lata. W tym czasie jedynymi usterkami były przepalone żarówki i wymieniony akumulator. Po tych 4 latach samochód został sprzedany i z tego co wiem facet który ją kupił dalej nią jeździ i mówił że lepszego nie miał. Potem przesiedliśmy się na Renault Clio PH2 (2002) jednak była to całkowita porażka - przy wyjeździe z salonu (dzień odbioru) wypadły głośniki, przycisk od świateł awaryjnych wcisnął się do środka i tak został no i oczywiście kontrolka check engine. Wytrzymaliśmy 6 lat takiej męki.
Przeprosiliśmy się ze Skodą i od 2008 do teraz użytkujemy Fabię II 1.2 70KM i jak dotąd tylko wymieniłem parę żarówek (i mam nadzieję że tak zostanie)
Za co cenię Skodę?
Za to że jeszcze nigdy mnie nie zawiodła, i że zawsze mogłem na niej polegać.
Nie mam wąsów
Nie jeżdżę w kapeluszu
Jestem poniżej 50 roku życia 8)
Komentarz
-
-
Hatchback – nazwany tak dlatego, iż klapa otwiera się z szybą (na dodatek w Polsce sprzedawany jest jako liftback). Najczęściej spotkamy w nim facetów po 40-dziestce, kawalerów. Często usłyszymy w głośnikach Radio Maryja.
Kombi – podobne do zombi, ale to kombi. Za kierownicą zobaczymy 30-35 latka, który teraz ma trójkę dzieci, a przecież zabawki trzeba gdzieś trzymać, bo w domu nie ma miejsca. Często „upiększany”. Oczywiście tylko 1,9 TDi.
RS – samochód dla zamożnych tatków, którzy muszą być pierwsi na światłach, i nie może im stanąć.
Laurin&Klement (Laura i Kredens) – dlatego, że była to najbogatsza wersja w plastikowe drewno, nawi( od 2001 roku ! ) oraz dodatkowe wyposażenie. Różniła się od Elengace, tylko nazwą, i użytkownikami, ktorzy kochają wydawać wypłatę w psującą się elektronikę.
Dlatego mam 2x O1 kombi i liftbacka L&K.
Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł" k
Polecam Szybkie pożyczki Rzeszów oraz Tanie ubezpieczenia OC Rzeszów
Komentarz
-
-
phoneman, No to u mnie jest jeszcze lepiej w rodzinie, 1x hb ambiente, 1x RS, 1xL&k,1xCombi, 1x Rumcajs.
Na codzień najlepiej mi pasuje po roomku hb bo fajnie wygląda, Combi to niedościgniony mistrz przewożenia ogromu rzeczy na raz. Z hakiem umie wywieźć pół domu na raz. (doświadczenia po przeprowadzce)Wyprzedaż garażowa
Różności od książek przez budowlankę po części moto
https://sprzedajemy.pl/oferty-uzytko...e=60&offset=60
Większość ofert dla OCP do negocjacji :P
Komentarz
-
-
dlaczego lubię skodę?
-bo O1 zrobiła w rodzinie 233000 km a O2 (z najlepsza głowicą , BXE) 155 000 km i obydwie jeżdżą non stop.
-za niezawodność
-za stosunek tego co dostajesz do kwoty jaką wydajesz
-za to że się nie wyróżnia
-za niedrogie naprawy
-za hektar miejsca w środku
-za rurę w zderzaku przednim i brak moich ran przy dzwonkuech...
TomikT
Komentarz
-
-
Obecna Skoda jest pierwszym autem tej marki u mnie, a z tego, co wiem - również w całej mojej rodzinie. Wybierając nowe auto kluczyłem pomiędzy Octavią, ASX-em, Qashqai-em, Astrą, Golfem i Jettą... Octavia wygrała - w stosunku do jednych możliwością uzyskania rabatu, w stosunku do innych pakownością, kosztem części/napraw i jakością wykonania... Cenię swoją Octę za pakowność, wygląd zewnętrzny, jakość i wygląd wnętrza, dotychczasową bezawaryjność i koszty eksploatacji... Nie wiem, czy następnym autem będzie również Skoda - jeżeli firma będzie dalej brnęła w kierunku wskazanym przez księgowych, chyba straci klienta. Ale to dopiero za 5-6 lat, gdyż na razie - jako zadowolony użytkownik - nie planuję zmiany swojego kombiaczka na coś nowszego/lepszego/droższegoDoświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne.
MOJA FURKA
Jeśli pomogłem - wciśnij "pomógł"
Tanie pobieranie plików: http://filefox.pl/poleca/Eidos71
Komentarz
-
Komentarz